Niedziela, 13 marca 2011 r.
wstęp wolny
Prowadzący: Dariusz Podbereski
10.00-12.40 BLOK VIII FOTOPLASTYKON
Szerpowie piekieł
Zygmunt Leśniak
Poruszający film gdańskiego podróżnika z wyprawy na Borneo, Kalimantan,
Jawę i Sumatrę opowiada o górnikach nazywanych czasem „Szerpami piekieł”, którzy w
ekstremalnych warunkach, ręcznie wydobywają siarkę z krateru wulkanu Kawah Ijen
na wschodnim krańcu indonezyjskiej wyspy Jawa. Ich katorżnicza, rujnująca
zdrowie praca nie zmieniła się wiele od czasów kolonialnych i wykonywana jest
wciąż tymi samymi, prymitywnymi metodami.
W realiach XXI w. szokuje i budzi sprzeciw zarówno jej skrajnie nieludzki
charakter, jak i ekonomiczny bezsens.
Serce w plecaku
Karina i
Marcin Stencel
W trakcie swojej czternastomiesięcznej, niespiesznej podróży po Ameryce
Południowej Karina i Marcin odwiedzili co prawda wiele turystycznych atrakcji,
ale najważniejsze było dla nich coś zupełnie innego. Na drugi kraniec świata
pojechali bowiem przede wszystkim po to, żeby pomagać. Jako wolontariusze imali
się najprzeróżniejszych zajęć – od budowy kanałów irygacyjnych, przez
wystawianie spektakli teatralnych z młodzieżą, po wyprowadzanie pumy na spacer.
Poza tym chodzili po górach, starali się uczestniczyć w codziennym życiu
mieszkańców kontynentu, dotarli własnoręcznie wydrążoną dłubanką do amazońskiego
plemienia ludzi-kotów, w Boliwii zaś przyglądali się krwawemu Świętu Krzyża.
W poszukiwaniu kadru idealnego
Wojtek Wójcik
Krajobrazy Azji i Ameryki Południowej oraz sceny z codziennego życia mieszkańców
tych dwóch kontynentów. Fotoreportaż z fabryki cegieł i stoczni w Bangladeszu,
japońska jesień, patagońskie przestrzenie oraz pojedyncze zdjęcia, które
opowiadają niezwykłe historie z Indii, Birmy, Kambodży, Peru i Boliwii.
Ich autor, Wojtek Wójcik, z zawodu prawnik i filozof, swoje powołanie odnalazł w
fotografii dokumentalnej. Realizuje je w najdalszych zakątkach świata. Od ponad
pięciu lat (z małymi przerwami) przemierza Azję, Amerykę Południową i Australię.
W fotografii najbardziej pociąga go moment napięcia, jaki powstaje między
fotografem a fotografowanym, oraz chwile, w których nagle w zwykłości
otaczającego świata dostrzega się coś subtelnego i próbuje się to uchwycić.
Haiti: jedna wyspa, dwa światy
Michał Witkiewicz
Wyspa Haiti, druga (po Kubie) pod względem wielkości na Karaibach, to nie tylko
dwa państwa, ale dwa kompletnie różne od siebie porządki. Położona na wschodzie
i zajmująca dwie trzecie powierzchni wyspy Dominikana to kraj względnie zamożny,
o silnej tradycji i kulturze latynoskiej, chętnie odwiedzany przez turystów z
bogatego świata. Ściśnięte po zachodniej stronie państwo Haiti to natomiast
najuboższy kraj całej północnej półkuli, zamieszkany w większości przez potomków
Afrykanów przywiezionych tutaj przed kilkoma wiekami do niewolniczej pracy.
Potężne trzęsienie ziemi, które w styczniu 2010 r. miało miejsce na wyspie,
doświadczyło w głównej mierze i tak już bardzo biednego Haiti, pogłębiając
ogromną przepaść dzielącą dwa kraje. Do obu z nich w trakcie swojej podróży
dotarł Michał Witkiewicz.
India Go. Fotoopowieść o Azji
Dorota i Iwona Szelezińskie
Fotograficzny zapis licznych podróży po Indiach oraz Nepalu, którego autorki nie
koncentrują się na odwiedzonych przez siebie miejscach i trasie, ale starają się
wniknąć w atmosferę tego rejonu Azji. Poprzez zdjęcia, którym towarzyszy
świetnie wprowadzająca w klimat lokalna muzyka, opowiadają o życiu ulicy i
ludziach z ich codziennymi zajęciami, przyzwyczajeniami, troskami, obyczajami i
zależnościami.
Całość pokazu została podzielona na tematyczne sekwencje, poświęcone m.in.
religii (islamowi i hinduizmowi), kulturze, muzyce, zapachom oraz funkcjonowaniu
społeczeństwa i rolom, jakie pełnią w nim kobiety i mężczyźni.
Afryka Nowaka
Piotr Strzeżysz, Piotr Sudoł
„Afryka Nowaka” to bezprecedensowa sztafeta szlakiem wybitnego polskiego
podróżnika, Kazimierza Nowaka, który w latach 1931-1936 samotnie przemierzył
Afrykę z północy na południe i z powrotem, poruszając się przede wszystkim na
rowerze, ale również pieszo, konno, łodzią i na wielbłądzie. W trwającym od
listopada 2009 r., podzielonym na ponad dwadzieścia etapów i zamierzonym na dwa
lata przedsięwzięciu bierze udział kilkudziesięciu podróżników z Polski i
zagranicy. W 2010 r. uczestnicy wyprawy, jak Nowak, przemierzyli na rowerach i
pieszo kilkanaście tysięcy kilometrów po drogach i bezdrożach Egiptu, Sudanu,
Sudanu Południowego, Ugandy, Demokratycznej Republiki Konga, Rwandy, Burundi,
Zambii, Zimbabwe, RPA, Namibii i Angoli, zamontowali kilkadziesiąt tabliczek
upamiętniających historyczną podróż sprzed blisko osiemdziesięciu lat, a także
spotkali ludzi pamiętających do dziś brodatego podróżnika z Polski, który w
niespotykany sposób przemierzał Afrykę w czasach ich dzieciństwa.
12.40-13.10 PRZERWA
13.10-15.45 BLOK IX FOTOPLASTYKON
Nowa Gwinea: Sepik - kraina ludzi-krokodyli
Przemysław Domański
Tam, gdzie majestatyczny Sepik toczy swe brązowe wody przez dżunglę północnej
Nowej Gwinei, ludzie-krokodyle starają się w swoich wioskach i w domach duchów
pielęgnować odwieczne, czasem krwawe, rytuały. Od 1885 r., gdy pierwszy biały
człowiek zobaczył Wielką Rzekę, z mniejszym lub większym powodzeniem
współczesność próbuje się tu mieszać z epoką kamienną.
W podróży przez Nową Gwineę udamy się do miejsca, gdzie nie ma prądu i komórek,
a paliwo do silnika przyczepionego do tradycyjnej dłubanki wozi się w ogromnej
beczce. Do miejsca, które nazywane jest skarbcem starej sztuki papuaskiej. Do
miejsca, gdzie nie trzeba się uczyć żadnego z ośmiuset czy tysiąca języków
plemiennych, bo większość osób i tak potrafi się jakoś porozumieć w zupełnie
nowym języku – tok pisin. Mitupela invaitim yupela na lukim yu long Mas.
Na bocznych ścieżkach Myanmaru
Iwona, Michał i Maciek Guć
W Myanmarze, czyli dawnej Birmie, wieloletnie rządy wojskowej junty doprowadziły
kraj do stagnacji i biedy porównywalnej z sytuacją najuboższych państw świata. W
rezultacie życie mieszkańców prawie nie zmienia się tam od dziesięcioleci.
Władze niechętnie zapatrują się przy tym na obcokrajowców, przez co państwo,
sąsiadujące choćby z popularnymi Tajlandią, Chinami i Indiami, rzadko jest
wybierane jako cel przez podróżników, a co za tym idzie, nie zachodzą w nim
zmiany, które gdzie indziej wymusza m.in. rozwój turystyki.
Jednak nawet w nieczęsto odwiedzanym kraju można sobie dodatkowo urozmaicić
podróż, omijając miejsca rekomendowane w przewodnikach, by, kierując się
bocznymi trasami, lepiej poznać życie mieszkańców, które niewiele zmieniło się
od czasów kolonialnych. Przejechanie kraju z południa na północ lokalnym
transportem kolejowym, drogowym i rzecznym zajęło rodzinie Guciów trzy tygodnie.
Pozostały niezapomniane wrażenia, dla których bezsprzecznie warto było znosić
trudy podróży.
Wyrachowane szaleństwo, czyli pasja rekordzisty
Jerzy Adamuszek - gość specjalny
Podróżnik, odkrywca, geograf i autor książek, którego osiągnięcia zostały wpisane do
Księgi Rekordów Guinnessa. Pierwszy raz w 1986 r. Podczas samotnego
samochodowego rajdu z Alaski na Ziemię Ognistą Jerzy Adamuszek pokonał wtedy
dystans 23 527 km wzdłuż obu Ameryk w ciągu zaledwie 18 dni, 11 godzin i 45
minut! Mało tego - zrobił to w iście słowiańskim stylu. Nie jechał bowiem
pojazdem z napędem na cztery koła, ale klasycznym „krążownikiem szos” –
cadillakiem elegance, rocznik 1979.
W Księdze Rekordów znajdują się też inne jego wyczyny, m.in. odkrycie
najdłuższego w świecie transkontynentalnego połączenia wodnego: z Zatoki
Meksykańskiej do Morza Beauforta.
Urodzony w Chechle, na skraju Pustyni Błędowskiej, a od z górą 30 lat
mieszkający w Kanadzie Adamuszek, to postać wyjątkowa jednak nie tylko ze
względu na rekordy Guinnessa. Podróż rowerem przez Góry Skaliste, dwie wyprawy
do źródeł Amazonki, ekspedycja śladami Pawła Strzeleckiego przez Australię,
spłynięcie kajakiem Wisły czy wejście na Aconcaguę to ledwie niektóre pozycje z
długiej listy zrealizowanych przez niego niezwykle różnorodnych przedsięwzięć. W
Gdyni opowie polskiej publiczności o swojej pasji i fascynacji światem, która
pcha go do podejmowania kolejnych wyzwań.
Apoteoza męstwa – zima w Karakorum
Simone Moro - gość specjalny Kolosów
Ten cel przez lata wydawał się nieosiągalny: zdobycie ośmiotysięcznika w
Karakorum. Zimą. Odwaga i wytrwałość w końcu przyniosły jednak efekty. 2 lutego
2011 roku Włoch Simone Moro, Kazach Denis Urubko oraz Amerykanin Cory Richards
stanęli na szczycie Gaszerbruma II, jako pierwsi w historii o tej porze roku.
Dla Richardsa był to pierwszy ośmiotysięcznik w ogóle, zaś dla Urubki,
zdobywcy Korony Himalajów, drugi, po Makalu, zdobyty zimą. Simone Moro
natomiast, który w Gdyni opowie o tym niezwykłym dokonaniu i zaprezentuje film
będący relacją z wyprawy, stając na szczycie Gaszerbruma II, osiągnął swój
trzeci zimowy ośmiotysięcznik. W roku 2009, właśnie z Urubką, zdobył Makalu,
cztery lata wcześniej zaś Sziszapangmę. Wyczynu w roku 2005 dokonał wraz z
nieodżałowanym Piotrem Morawskim (osiągnięcie zostało nagrodzone Kolosem), który
był jego partnerem wspinaczkowym także na wielu innych wyprawach.
Simone Moro, który tak znakomicie kontynuuje tradycję zimowego himalaizmu
zainicjowaną ponad 30 lat temu przez Andrzeja Zawadę, przyjedzie do Polski tylko
na jeden dzień, specjalnie, by wziąć udział w Kolosach. Spotkanie z nim
poprowadzi Krzysztof Wielicki, pierwszy w historii zimowy zdobywca Mount
Everestu.
15.45-16.00 PRZERWA
16.00
CEREMONIA WRĘCZENIA KOLOSÓW, NAGRODY IM. ANDRZEJA ZAWADY
I NAGRODY DZIENNIKARZY
Prowadzenie: Hanna Wilczyńska-Toczko i Jerzy Boj.
17.20
Koncert AINU
Muzyka grana na instrumentach etnicznych z całego świata przeplatana z
niezwykłymi zdjęciami wyświetlanymi z dwóch projektorów. Widok płonących
pochodni, kolorowe światła, unoszące się dymy i fotografie z Nepalu, Indii,
Tybetu oraz Nowej Zelandii. Całość tworząca barwne i sugestywne widowisko
muzyczne.
18.00
Miej odwagę! - memoriał im. Piotra Morawskiego
Finał nagrody organizowanej przez Olgę Morawską i Alpinus Expedition Team.
„Sam nie wiem gdzie"
Marek Klonowski
To mógłby być zwykły film, o zwykłej półtoramiesięcznej podróży motocyklami
enduro w góry Tien-Szan na pograniczu kirgisko-chińskim. 16 tys. km przez
Polskę, Ukrainę i Rosję, a potem przez kazachskie stepy aż do Kirgistanu i z
powrotem, w trakcie – dla urozmaicenia – trekking na lodowcu Inylczek oraz próba
zdobycia siedmiotysięcznika Chan Tengri. Ze względu na swojego autora film
jednak zwykły nie jest.
Marek Klonowski, laureat Kolosa 2008 w kategorii „Wyczyn roku” i jeden z
najbarwniejszych stałych bywalców gdyńskich Spotkań, zrealizował materiał, który
ogląda się jak najlepszy film przygodowy. Jest droga, jest przestrzeń, są góry.
Na trasie przeszkody i niepowodzenia, zwroty akcji, których się nikt nie
spodziewa, i szarże (motocyklowe) w iście ułańskim stylu. A do tego wyraziści
bohaterowie.
„Ekspedycja Wisła”
Marek Kamiński – gość specjalny Kolosów
Film w reżyserii Joanny Łęskiej i Doroty Adamkiewicz z muzyką Leszka Możdżera
przedstawiający historię podróży Marka Kamińskiego, który dwukrotnie przemierzył
kajakiem Wisłę od źródeł aż do jej ujścia.
Znany podróżnik i polarnik, spływając z nurtem „polskiej Amazonki”, spotykał się
mieszkańcami położonych nad nią miast, wsi i miasteczek, rozmawiając zarówno o
realizowanym projekcie ekspedycyjnym, jak i o szansach i zagrożeniach, jakie
stoją przed Wisłą. Podczas wyprawy zbierano też dane, na przykład w postaci
próbek wody, na podstawie których dokonywana jest diagnoza sytuacji ekologicznej
Wisły.
W filmie Marek Kamiński na bieżąco komentuje wydarzenia, jakie spotykają go na
trasie, i przedstawia pomysły dotyczące przyszłości Wisły, koncentrując się na
tych, które pozwolą jak najlepiej chronić rzekę i zachować ją w dobrym stanie
dla przyszłych pokoleń. Po filmie Marek Kamiński będzie podpisywał swoje
książki.
20.15
Ogłoszenie laureatów Nagród Publiczności
Losowanie nagród rzeczowych dla osób biorących udział w głosowaniu.