SEMINARIUM „PODRÓŻE TRZECIEGO WIEKU”
Sala seminaryjna, niedziela 13 marca 2011 r.
10.00-12.30
wstęp wolny
Czy żeby podróżować, koniecznie trzeba być młodym, silnym, bogatym i nie
mieć rodziny? Ponad dziesięć lat istnienia Kolosów, to także czas
systematycznego edukowania społeczeństwa i odkłamywania stereotypów.
Tomasz Gorazdowski, dziennikarz radiowej „Trójki”, uczestnik motocyklowej
podróży dookoła świata:
Jestem pod wrażeniem tego, jak ogromny jest przekrój wiekowy osób na
Kolosach. Widać całe rodziny, są zarówno małe dzieci, jak i całkiem leciwi
Państwo. I wszyscy wydają się czuć tu na swoim miejscu.
[Gdynia, marzec 2010]
Kolosy i Ogólnopolskie Spotkania Podróżników to nie tylko prezentacje filmów,
zdjęć i relacji z wypraw, lecz także jedyne w Polsce na taką skalę forum wymiany
doświadczeń i wzajemnych inspiracji. Ile pomysłów nowych podróżniczych
przedsięwzięć zrodziło się i rodzi co roku właśnie w trakcie trzech dni imprezy,
trudno byłoby zliczyć. A ile osób, zafascynowanych tym, co widziało w Gdyni,
przełamało się i podjęło decyzję, by w końcu również zacząć realizować swoje
marzenia? Też bezliku. To jednak nie wszystko, bowiem oddziaływanie „kolosowego
fermentu” jest znacznie szersze.
Samotne wyprawy kobiece, egzotyczne podróże z dziećmi, samodzielne
organizowanie ambitnych projektów ekspedycyjnych – seminaria na te i inne rzadko
poruszane tematy, które od kilku lat towarzyszą Kolosom, miały w większości
przypadków prekursorski charakter i były pierwszą w Polsce okazją do publicznego
omówienia tych zagadnień w systematyczny sposób.
Poprzeczka została zawieszona wysoko. Co zatem będzie tematem seminarium w
tym roku? Podróże „trzeciego wieku”!
W Gdyni nigdy nie brakowało podróżników, którzy z zaglądania im w metrykę nic
sobie nie robią, a od spokojnej i przewidywalnej emerytury w kapciach przed
telewizorem zdecydowanie wyżej cenią przygodę i to niezwykłe uczucie, kiedy,
budząc się rano, nie wiedzą jeszcze, gdzie przyjdzie im przenocować.
Kpt. Henryk Widera, który za rejs dookoła Europy na niewielkim jachcie
otrzymał wyróżnienie za rok 2008 w wieku lat 78, Eugeniusz Dmochowski, który
całą Europę przemierzył z kolei na piechotę (łącznie ponad 9000 km; na ostatnim
odcinku w towarzystwie żony, jadącej na wysłużonym rowerze – składaku jubilacie
– z namiotem i kuchnią na bagażniku), czy załoga dezety Michała Jósewicza
(średnia wieku podczas ostatniego rejsu dookoła Rugii i na Bornholm: 66 lat) to
tylko klika z naprawdę wielu osób regularnie goszczących na Kolosach, które są
żywym dowodem na to, że szacowny wiek nie musi być przeszkodą w realizacji
marzeń o podróżach.
Seminarium poprowadzi Jarosław Frąckiewicz, zarażający wszystkich dookoła
niespożytą energią i poczuciem humoru, siwobrody kajakarz.
10.00-10.20
W grupie siła
Jarosław Frąckiewicz
Dwukrotny laureat nagrody publiczności Kolosów za najciekawszą
prezentację (plus jedno wyróżnienie w tej kategorii) opowie nie tylko o tym, jak
samodzielnie zorganizować wyprawę kajakową i cało z niej wrócić, najlepiej też
nie tracą sprzętu, ale przede wszystkim przedstawi działalność
towarzysko-turystyczno-tanecznej grupy TT. Działa w Trójmieście, zrzesza „dobre
roczniki” i pełni trudną do przecenienia rolę motywującą. Dla starszych osób
bowiem największym problemem niepozwalającym na realizację marzeń (na które w
końcu nigdy nie jest za późno), często jest brak wsparcia i zrozumienia ze
strony otoczenia. W grupie siła!
10.25-10.55
Pigułka Azji
Ryszard Teisseyre
Opatrzony rejestrowanym na gorąco komentarzem film będący relacją z
wyprawy rowerowej po Azji. Pokazuje trud pokonywania syberyjskiego Ałtaju,
zmagania z mongolskimi bezdrożami i pustynią oraz piękno Bajkału. Niby nic
nadzwyczajnego, ale suma wieku dwóch podróżników uczestniczących w tym
przedsięwzięciu przekroczyła 120 lat.
11.00-11.20
Niskobudżetowe żeglarsko morskie
Michał Jósewicz
Nie dość, że w załodze, jaką zebrał wokół siebie 63-letni kpt. Michał
Jósewicz, on sam rzadko bywa najstarszy, to jeszcze „żeglarski obóz wędrowny dla
dziadków”, którym kieruje, wyprawia się na swoje pełnomorskie rejsy ni mniej ni
więcej tylko szalupą! Na dezecie, odkrytopokładowej łodzi wiosłowo-żaglowej z
zasady przeznaczonej wyłącznie do żeglugi śródlądowej i przybrzeżnej, odbyli już
ze Świnoujścia rejsy na Bornholm, do Kopenhagi i wokół Rugii. Załoga DZ „Sum” to
najlepszy przykład na to, że do żeglowania nie potrzeba pieniędzy, ale chęci i
ducha.
11.25-12.00
Odyseja „trzeciego wieku”
Eugeniusz Dmochowski
W takie historie trudno uwierzyć nawet, gdy wie się na pewno, że miały
miejsce. Małżeństwo wrocławskich seniorów (66 i 73 lata) zamiast tylko wspominać
(a przecież byłoby co – pan Eugeniusz to zaprawiony piechur) spełniło marzenie
swojego życia – podróż dookoła świata. Przemierzywszy Rosję, Mongolię, Chiny,
Japonię, USA i Kanadę wrócili do Polski i przekonali się, że Ziemia jest
naprawdę kulista. Byli wszędzie tam, gdzie zawsze pragnęli. Podróżowali
skromnie, niskobudżetowo, korzystając ze schronienia u rodziny, znajomych i
spotykanych osób.
12.05-12.30 Dyskusja
Na Kolosach odbyły się już seminaria:
PODRÓŻUJ Z GŁOWĄ
21 marca 2009 r.
JAK
PODRÓŻOWAĆ Z DZIEĆMI
13 marca 2010 r.